- Kategorie:
- 0-50.64
- 100 i więcej.23
- 50-100.59
- Beskid Mały.2
- Beskid Śląski.19
- Beskid Żywiecki.0
- Miejska dżungla.11
- Off Road.61
- samotnie.37
- z Asią.14
Jastrzębskie Rajdy Rowerowe 2015 - Czantoria
Niedziela, 31 maja 2015 | dodano: 06.05.2016Kategoria 100 i więcej, Beskid Śląski, Off Road

Jałówki na zboczu Czantorii © ralph03

Wieża widokowa Czantoria © ralph03

Wieża widokowa Czantoria © ralph03

I widok w dół © ralph03
I jeszcze filmidło z rajdu:
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
109.38 km (15.00 km teren), czas: 07:17 h, avg:15.02 km/h,
prędkość maks: 52.55 km/hTemperatura:23.0 HR max:181 ( 94%) HR avg:148 ( 77%) Kalorie: 6346 (kcal)
Kynda, pump track i inhalatorium

Mostek w lasku Kyndra © ralph03

Pump Track, bo pompa musi być ;) © ralph03

Inhalatorium w parku zdrojowym wciąż w budowie © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
37.29 km (8.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:15.87 km/h,
prędkość maks: 39.30 km/hTemperatura: HR max:177 ( 92%) HR avg:142 ( 74%) Kalorie: 1921 (kcal)
I Jastrzębski Rajd Rowerowy - Przysłop pod Baranią Górą
Sobota, 2 maja 2015 | dodano: 06.05.2016Kategoria 100 i więcej, Beskid Śląski
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
130.91 km (0.00 km teren), czas: 08:06 h, avg:16.16 km/h,
prędkość maks: 55.40 km/hTemperatura: HR max:179 ( 93%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 6535 (kcal)
Pętla z Benym
Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | dodano: 06.05.2016Kategoria 0-50

Pauza w lesie © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
27.59 km (1.50 km teren), czas: 01:41 h, avg:16.39 km/h,
prędkość maks: 56.07 km/hTemperatura: HR max:180 ( 94%) HR avg:140 ( 73%) Kalorie: 1342 (kcal)
Pierwszy Wrak Race w Jastrzębiu-Zdroju
Niedziela, 19 kwietnia 2015 | dodano: 27.04.2015Kategoria 50-100
Trasa:
Pierwszy i nie ostatni Wrak Race w naszym mieście. Kolejny w połowie maja, kto nie był, kto nie widział, kto był i widział i kto chce zobaczyć, to będzie miał okazję 17 maja.

Wrak Race Jastrzębie-Zdrój © ralph03
Odpoczynek - nogi wciąż bez formy :/

Staw Młyńszczok © ralph03
Podobno bez gwiazdy nie ma jazdy. Na przejściu granicznych w Gołkowice-Závada wciąż widać pozostałości dawnego ustroju.

Przejście graniczne Gołkowice © ralph03
Sprawdziliśmy jak idzie budowa inhalatorium w Parku Zdrojowym. Według informacji umieszczonych na stronie jastrzebie.pl budowa ma się zakończyć w pierwszej połowie 2015 roku. Historia miasta wielokrotnie pokazała, że u nas są wiecznie poślizgi, obsuwy czasowe i problemy. Czy tak będzie i tym razem? Nie chciałbym żeby z moich ust padło "a nie mówiłem?".

Budowa inhalatorium w Parku Zdrojowym © ralph03

Jakiś mostek gdzieś nad rzeczką © ralph03
Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2059 (kcal)
Pierwszy i nie ostatni Wrak Race w naszym mieście. Kolejny w połowie maja, kto nie był, kto nie widział, kto był i widział i kto chce zobaczyć, to będzie miał okazję 17 maja.

Wrak Race Jastrzębie-Zdrój © ralph03
Odpoczynek - nogi wciąż bez formy :/

Staw Młyńszczok © ralph03
Podobno bez gwiazdy nie ma jazdy. Na przejściu granicznych w Gołkowice-Závada wciąż widać pozostałości dawnego ustroju.

Przejście graniczne Gołkowice © ralph03
Sprawdziliśmy jak idzie budowa inhalatorium w Parku Zdrojowym. Według informacji umieszczonych na stronie jastrzebie.pl budowa ma się zakończyć w pierwszej połowie 2015 roku. Historia miasta wielokrotnie pokazała, że u nas są wiecznie poślizgi, obsuwy czasowe i problemy. Czy tak będzie i tym razem? Nie chciałbym żeby z moich ust padło "a nie mówiłem?".

Budowa inhalatorium w Parku Zdrojowym © ralph03

Jakiś mostek gdzieś nad rzeczką © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
53.22 km (0.00 km teren), czas: 02:48 h, avg:19.01 km/h,
prędkość maks: 41.30 km/hTemperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2059 (kcal)
Pierwszy dzień wiosny
Wypad nad Balaton w Wodzisławiu, testy nowego pulsometru z Lidla oraz Jastrzębskie topienie burej suki zimy.
Trasa:
Ten wypad był jednocześnie testem nowego nabytku z Lidla. Pulsometr SMART, który łączy się z popularnymi aplikacjami na telefon m.in. Endomondo czy Strava. Wymagany Bluetooth 4.0.

Pulsometr z Lidla © ralph03
Wbrew temu co wielu mówiło, nie jest wymagane wykupione konto Premium w Endomondo. Pulsometr działa i pokazuje wykresy. Konto Premium, to dodatkowo strefy tętna.

Balaton - pustka i cisza dookoła © ralph03

Poprzez pola, poprzez lasy © ralph03

Stoisko Harleya w Parku Zdrojowym © ralph03

Jedna z wielu trajek na paradzie motocyklowej © ralph03

Graffiti nad Balatonem © ralph03
Temperatura:18.0 HR max:181 ( 94%) HR avg:145 ( 75%) Kalorie: 1590 (kcal)
Trasa:
Ten wypad był jednocześnie testem nowego nabytku z Lidla. Pulsometr SMART, który łączy się z popularnymi aplikacjami na telefon m.in. Endomondo czy Strava. Wymagany Bluetooth 4.0.

Pulsometr z Lidla © ralph03
Wbrew temu co wielu mówiło, nie jest wymagane wykupione konto Premium w Endomondo. Pulsometr działa i pokazuje wykresy. Konto Premium, to dodatkowo strefy tętna.

Balaton - pustka i cisza dookoła © ralph03

Poprzez pola, poprzez lasy © ralph03

Stoisko Harleya w Parku Zdrojowym © ralph03

Jedna z wielu trajek na paradzie motocyklowej © ralph03

Graffiti nad Balatonem © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
31.50 km (0.00 km teren), czas: 01:53 h, avg:16.73 km/h,
prędkość maks: 39.40 km/hTemperatura:18.0 HR max:181 ( 94%) HR avg:145 ( 75%) Kalorie: 1590 (kcal)
Pierwsze kilometry w 2015 roku
Pierwsze spotkanie z rowerem w tym roku. Na dworze, pięknie, słonecznie, grzechem było nie skorzystać z takiej pogody.
Trasa:

Las między Warszowicami, a Suszcem © ralph03
Temperatura:20.0 HR max:178 ( 93%) HR avg:133 ( 69%) Kalorie: 2475 (kcal)
Trasa:

Las między Warszowicami, a Suszcem © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
56.14 km (0.00 km teren), czas: 03:22 h, avg:16.68 km/h,
prędkość maks: 39.80 km/hTemperatura:20.0 HR max:178 ( 93%) HR avg:133 ( 69%) Kalorie: 2475 (kcal)
Ostatki sezonu 2014 - Strumień
Ostani wypad rowerowy w sezonie 2014. Piękna jesienna pogoda, w lasach dywan z liści.
Gdy nie masz ze sobą statywu i akurat znajdujesz się w lesie, to go sobie zbuduj. Takiego statywu nie powstydziłby się nawet MacGyver :)

Improwizowany statyw © ralph03
Trakt cesarsko-pruski jak zwykle polecam o każdej porze roku. W zimę mnie tam nie było, ale też pewnie jest super :)

Trakt cesarsko-pruski jesienią © ralph03
Temperatura:16.0 HR max:168 ( 87%) HR avg:127 ( 66%) Kalorie: 1521 (kcal)
Gdy nie masz ze sobą statywu i akurat znajdujesz się w lesie, to go sobie zbuduj. Takiego statywu nie powstydziłby się nawet MacGyver :)

Improwizowany statyw © ralph03
Trakt cesarsko-pruski jak zwykle polecam o każdej porze roku. W zimę mnie tam nie było, ale też pewnie jest super :)

Trakt cesarsko-pruski jesienią © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
40.69 km (9.00 km teren), czas: 02:18 h, avg:17.69 km/h,
prędkość maks: 55.98 km/hTemperatura:16.0 HR max:168 ( 87%) HR avg:127 ( 66%) Kalorie: 1521 (kcal)
Kyndra czyli zabawa w podchody
Zachęcony licznymi publikacjami na Facebooku uderzam na Kyndrę, gdzie jest wyznaczona 10 kilometrowa trasa :D
Trasa:

Kyndra MTB na start © ralph03
Trasa jest świetna. Bardzo zróżnicowana, są fragmenty szybkie, są fragmenty trudne technicznie. Podjazdy, zjazdy, przeprawy przez rzeczki, wąwozy. Na trasie zalega sporo liści co tworzy bardzo piękny jesienny klimat i jednocześnie stwarza niebezpieczeństwo. Nie wiadomo co zalega po leżącymi liśćmi. Można trafić na korzenie drzew, na wystające pnie czy leżące gałęzie drzew.
Jako, że przez kilka dni padało teren był śliski, w wielu wąwozach czy okolicach rzeczek błotnisty.

Po drugiej stronie Cichej © ralph03
Oznaczenie trasy jak na razie jest prowizoryczne, ale chłopaki działają, żeby miało to ręce i nogi. Obecnie pierwszy przejazd jest zabawą w podchody. Szukamy strzałek, przygarniamy kropki albo zastanawiamy się co autor miał na myśli :)

Rondko czy o co chodzi © ralph03
Widząc powyższy znak zastanawiałem się czy już zawracać czy jeszcze nie. Ale kawałek dalej trafiłem na kolejną wskazówkę i dopiero tam zawracamy i wracamy tą samą drogą w kierunku ulicy Cichej. Później w lewo i jedziemy kawałek asfaltem, by za chwilę z powrotem wbić w las :)

Tomkowa kładka, da się przejechać :) © ralph03
Zastrzeżenia mam do kolorów, zresztą nie tylko ja. Ciemny lakier, na ciemnej korze drzew plus przyciemniane okulary, to nie jest najlepsze połączenie. Ale jest nadzieja, że przy kolejnym znakowaniu będzie jakiś biały podkład, tak jak jest to przy znakowaniu szlaków. Może jakieś nocne śmiganie na trasie się zrobi? ;)
Przydałoby się dodatkowo żeby z pobliża jednego znacznika było widać kolejny. Dla nowych kyndrowiczów będzie to na pewno spore ułatwienie. Jeżdżąc w terenie nie jest łatwo jednocześnie patrzeć na pokonywaną nawierzchnię w celu uniknięcia kamieni, korzeni i innych przeszkód oraz poszukiwać znaczników na drzewach.

Za działkami w prawo © ralph03

Najpierw jedynką w lewo, później tu wracamy i jedziemy dwójką w prawo © ralph03
Co tu więcej pisać. Kyndra MTB to obowiązkowa pozycja dla jastrzębskich i nie tylko jastrzębskich rowerzystów z rowerami górskimi. Świetna inicjatywa i świetna promocja największego lasu w mieście, który dotychczas odwiedzany był głownie przez spacerowiczów czy kijkowiczów. Po promocji na Facebooku, coraz częściej można spotkać tam mknących rowerzystów. Zresztą sam trafiłem na dwóch, albo oni trafili na mnie? ;) Jedno jest pewne trafiliśmy tam dzięki Krzysztofowi, który wziął sprawy w swoje ręce i pokazał wszystkim swoją trasę.
Pozostaje zaprosić wszystkich zainteresowanych do grupy facebookowej MTB Jastrzębie-Zdrój i do zaliczenia MTB Kyndra XC :)

Przygarnij kropka © ralph03
I taka bonusowa fotka na koniec. Zalążki PumpTracku przy ulicy Turystycznej:

PumpTrack na Turystycznej w budowie © ralph03
Temperatura:13.0 HR max:182 ( 95%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1285 (kcal)
Trasa:

Kyndra MTB na start © ralph03
Trasa jest świetna. Bardzo zróżnicowana, są fragmenty szybkie, są fragmenty trudne technicznie. Podjazdy, zjazdy, przeprawy przez rzeczki, wąwozy. Na trasie zalega sporo liści co tworzy bardzo piękny jesienny klimat i jednocześnie stwarza niebezpieczeństwo. Nie wiadomo co zalega po leżącymi liśćmi. Można trafić na korzenie drzew, na wystające pnie czy leżące gałęzie drzew.
Jako, że przez kilka dni padało teren był śliski, w wielu wąwozach czy okolicach rzeczek błotnisty.

Po drugiej stronie Cichej © ralph03
Oznaczenie trasy jak na razie jest prowizoryczne, ale chłopaki działają, żeby miało to ręce i nogi. Obecnie pierwszy przejazd jest zabawą w podchody. Szukamy strzałek, przygarniamy kropki albo zastanawiamy się co autor miał na myśli :)

Rondko czy o co chodzi © ralph03
Widząc powyższy znak zastanawiałem się czy już zawracać czy jeszcze nie. Ale kawałek dalej trafiłem na kolejną wskazówkę i dopiero tam zawracamy i wracamy tą samą drogą w kierunku ulicy Cichej. Później w lewo i jedziemy kawałek asfaltem, by za chwilę z powrotem wbić w las :)

Tomkowa kładka, da się przejechać :) © ralph03
Zastrzeżenia mam do kolorów, zresztą nie tylko ja. Ciemny lakier, na ciemnej korze drzew plus przyciemniane okulary, to nie jest najlepsze połączenie. Ale jest nadzieja, że przy kolejnym znakowaniu będzie jakiś biały podkład, tak jak jest to przy znakowaniu szlaków. Może jakieś nocne śmiganie na trasie się zrobi? ;)
Przydałoby się dodatkowo żeby z pobliża jednego znacznika było widać kolejny. Dla nowych kyndrowiczów będzie to na pewno spore ułatwienie. Jeżdżąc w terenie nie jest łatwo jednocześnie patrzeć na pokonywaną nawierzchnię w celu uniknięcia kamieni, korzeni i innych przeszkód oraz poszukiwać znaczników na drzewach.

Za działkami w prawo © ralph03

Najpierw jedynką w lewo, później tu wracamy i jedziemy dwójką w prawo © ralph03
Co tu więcej pisać. Kyndra MTB to obowiązkowa pozycja dla jastrzębskich i nie tylko jastrzębskich rowerzystów z rowerami górskimi. Świetna inicjatywa i świetna promocja największego lasu w mieście, który dotychczas odwiedzany był głownie przez spacerowiczów czy kijkowiczów. Po promocji na Facebooku, coraz częściej można spotkać tam mknących rowerzystów. Zresztą sam trafiłem na dwóch, albo oni trafili na mnie? ;) Jedno jest pewne trafiliśmy tam dzięki Krzysztofowi, który wziął sprawy w swoje ręce i pokazał wszystkim swoją trasę.
Pozostaje zaprosić wszystkich zainteresowanych do grupy facebookowej MTB Jastrzębie-Zdrój i do zaliczenia MTB Kyndra XC :)

Przygarnij kropka © ralph03
I taka bonusowa fotka na koniec. Zalążki PumpTracku przy ulicy Turystycznej:

PumpTrack na Turystycznej w budowie © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
19.94 km (10.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:12.59 km/h,
prędkość maks: 37.44 km/hTemperatura:13.0 HR max:182 ( 95%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1285 (kcal)
SWD: 316Y + R4
Kolejna trasa zaplanowana przez Benego. Tym razem jadę samotnie, bo reszta w pracy lub będzie szła do pracy. Ja dopiero o północy zaczynam dzień roboczy (noc roboczą), taki troszeczkę przedłużony weekend :)
Trasa:
Przez Połomię jadę nad Balaton. Wodzisławskie kąpielisko tonie w liściach. Pani Jesień tu była i chyba zażyła orzeźwiającej kąpieli :)

Jesień nad Balatonem - Wodzisław Śląski © ralph03
Ślad poprowadzony przez Benego po balatońskich ścieżkach wywoływał uśmiech na mojej twarzy. Świetnie się jechało.
Punktualnie o 12 w południe docieram na rynek. Tu już muszę ponarzekać na wytyczony ślad, bo przez rynek i okolicę musiałem jechać pod prąd... Na szczęście to jedyna taka niedogodność jaką zauważyłem.

Wodzisław Śląski - rynek © ralph03
Z Wodzisławia żółtym szlakiem kieruję się naokoło nad Olzę. Przez Turzę Śląską, Gorzyczki, Gorzyce, Syrynkę, Syrynę, Lubomię, Buków, Bluszczów, Rogów i Olzę. Trasa bardzo naokoło, ale po drodze dużo lasów, co bardzo mi się podobało, bo lubię śmigać po lasach :)
Między Gorzyczkami a Uchylskiem trafiam na ekipę elektryków. Z całej ekipy tylko jeden człowiek się mną zainteresował i ostrzegł w porę, że przez drogę puszczają kable i żebym uważał, bo mogę coś pozrywać. Te trzy stalowe liny, które zobaczyłem prędzej zrzuciłoby mnie z roweru niż ja bym im jakąkolwiek krzywdę zrobił.

Przerzucanie kabli © ralph03
W Czyżowicach żółty szlak rowerowy przebiega w pobliżu bardzo ładnych domków umieszczonych w pobliżu stawków. Człowiek pomyślałby, fajne miejsce na wybudowanie chałupy, z drugiej strony jakby mocniej się zastanowić, toż to wylęgarnia komarów :P

Zaciszne miejsca nad stawami © ralph03
Mniej więcej do Syryni żółta trasa nr 316, którą podążałem była świetnie oznaczona. Co więcej byłem zachwycony ilością znaków, czasem zdawało mi się, że są one za często ustawiane. Później jednak było znacznie gorzej i gdybym nie jechał z odpalonym śladem na telefonie, to mógłbym się nieźle pogubić w lesie lub tracić niepotrzebny czas na zastanawianie się czy rzucanie monetą gdzie teraz.

Wyjazd z lasu - Lubomia © ralph03
Od Lubomii znów oznakowanie powraca, choć nie jest aż tak doskonałe jak miałem je na wcześniejszych kilometrach. W sumie dla mnie , to nie miało większego znaczenia, bo cała trasę leciałem z włączonym OruxMaps i naniesionym śladem. Jednak jakby ktoś chciał bez wspomagaczy zrobić szlak 316Y, to nie raz może się zdziwić. Do Olzy dojeżdżam już prawie w 100% asfaltami, nie licząc kawałka wzgórza w "pięknej wsi w woj. śląskim" - tak reklamuje się Bluszczów :) Na szczycie wzgórza figurka Jana Nepomucena i piękny widok na bramę morawską.

Brama Morawska - Bluszczów © ralph03
W Olzie uzupełniam zapas płynów, bo litrowy napój właśnie zaczął się kończyć. Również w Olzie zmieniam szlak i do Jastrzębia jadę kierując się szlakiem R4.

Las jeeeee :) © ralph03
Temperatura:22.0 HR max:173 ( 90%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 3668 (kcal)
Trasa:
Przez Połomię jadę nad Balaton. Wodzisławskie kąpielisko tonie w liściach. Pani Jesień tu była i chyba zażyła orzeźwiającej kąpieli :)

Jesień nad Balatonem - Wodzisław Śląski © ralph03
Ślad poprowadzony przez Benego po balatońskich ścieżkach wywoływał uśmiech na mojej twarzy. Świetnie się jechało.
Punktualnie o 12 w południe docieram na rynek. Tu już muszę ponarzekać na wytyczony ślad, bo przez rynek i okolicę musiałem jechać pod prąd... Na szczęście to jedyna taka niedogodność jaką zauważyłem.

Wodzisław Śląski - rynek © ralph03
Z Wodzisławia żółtym szlakiem kieruję się naokoło nad Olzę. Przez Turzę Śląską, Gorzyczki, Gorzyce, Syrynkę, Syrynę, Lubomię, Buków, Bluszczów, Rogów i Olzę. Trasa bardzo naokoło, ale po drodze dużo lasów, co bardzo mi się podobało, bo lubię śmigać po lasach :)
Między Gorzyczkami a Uchylskiem trafiam na ekipę elektryków. Z całej ekipy tylko jeden człowiek się mną zainteresował i ostrzegł w porę, że przez drogę puszczają kable i żebym uważał, bo mogę coś pozrywać. Te trzy stalowe liny, które zobaczyłem prędzej zrzuciłoby mnie z roweru niż ja bym im jakąkolwiek krzywdę zrobił.

Przerzucanie kabli © ralph03
W Czyżowicach żółty szlak rowerowy przebiega w pobliżu bardzo ładnych domków umieszczonych w pobliżu stawków. Człowiek pomyślałby, fajne miejsce na wybudowanie chałupy, z drugiej strony jakby mocniej się zastanowić, toż to wylęgarnia komarów :P

Zaciszne miejsca nad stawami © ralph03
Mniej więcej do Syryni żółta trasa nr 316, którą podążałem była świetnie oznaczona. Co więcej byłem zachwycony ilością znaków, czasem zdawało mi się, że są one za często ustawiane. Później jednak było znacznie gorzej i gdybym nie jechał z odpalonym śladem na telefonie, to mógłbym się nieźle pogubić w lesie lub tracić niepotrzebny czas na zastanawianie się czy rzucanie monetą gdzie teraz.

Wyjazd z lasu - Lubomia © ralph03
Od Lubomii znów oznakowanie powraca, choć nie jest aż tak doskonałe jak miałem je na wcześniejszych kilometrach. W sumie dla mnie , to nie miało większego znaczenia, bo cała trasę leciałem z włączonym OruxMaps i naniesionym śladem. Jednak jakby ktoś chciał bez wspomagaczy zrobić szlak 316Y, to nie raz może się zdziwić. Do Olzy dojeżdżam już prawie w 100% asfaltami, nie licząc kawałka wzgórza w "pięknej wsi w woj. śląskim" - tak reklamuje się Bluszczów :) Na szczycie wzgórza figurka Jana Nepomucena i piękny widok na bramę morawską.

Brama Morawska - Bluszczów © ralph03
W Olzie uzupełniam zapas płynów, bo litrowy napój właśnie zaczął się kończyć. Również w Olzie zmieniam szlak i do Jastrzębia jadę kierując się szlakiem R4.

Las jeeeee :) © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
99.21 km (0.00 km teren), czas: 05:08 h, avg:19.33 km/h,
prędkość maks: 51.56 km/hTemperatura:22.0 HR max:173 ( 90%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 3668 (kcal)