- Kategorie:
- 0-50.64
- 100 i więcej.23
- 50-100.59
- Beskid Mały.2
- Beskid Śląski.19
- Beskid Żywiecki.0
- Miejska dżungla.11
- Off Road.61
- samotnie.37
- z Asią.14
Śladami jastrzębskiego PKP vol.2
Piątek, 27 lipca 2012 | dodano: 27.07.2012Kategoria 0-50, Miejska dżungla, Off Road, samotnie
Trasa:
nieco ponad 16 km.
Troszeczkę pokręciłem się po mieście. Dotarłem pod basen na ulicy Witczaka.
Ludzi niewiele ale woda według tablicy świetlnej dość ciepła:

Przebiłem się przez park w Zdroju i udałem się w kierunku ulicy Dworcowej, do wieży ciśnień.
Wieża ciśnień ulica Dworcowa:

A skoro już tu byłem, to postanowiłem ponownie podążyć śladami dawnego PKP. Tym razem kierunek Zdrój - Bzie (na mapce od 9 do 10 kilometra).
Stary dworzec kolejowy w Zdróju:

Tutaj też wszystko pozarastane, choć widać że ludność urządza sobie skróty wzdłuż torów i jest w miarę wydeptana ścieżka. Często jednak trzeba schodzić z roweru, bo ścieżka wije się wzdłuż szyn raz lewej, raz z prawej strony.
Tutaj prowadzą aż 4 tory i wciąż mają szyny. W Bziu chyba łatwiej szedł demontaż.
Więcej jazdy niż pchania, a to cieszy :):


Jazdę wzdłuż torów odpuściłem sobie na wysokości ulicy Kondziołowiec (okolo 10 kilometr) -zaliczyłem lot przez kierownicę. Zadziałała fizyka na zjeździe z nasypu kolejowego. Przednie koło roweru zatrzymało się na jakiejś gałęzi, a moje ciało nie chciało się zatrzymać i sruuu przez kierownicę. Na szczęście leciałem już wypięty z zatrzasków, wiec rower mnie nie zakrył ;)
Ja cały, rower również cały ale jednak uznałem to za znak, żeby dalej w te zarośla nie brnąć.
Coś pechowe te moje wędrowanie wzdłuż torów. Jak nie pokrzywy, komary i istna dżungla, to loty przez kierownica na ręce i bark...
W ostatnim wpisie wspominałem o rzucanych kłodach pod koła. Dziś trafiłem na takie miejsce ;)
Kłoda double combo:

Fotka strzelona w lesie pomiędzy ulicami: Warszawska, Północna, Sybiraków i Porozumień Jastrzębskich.
Tu miało koncentrować się życie mieszkańców. Miały być deptaki, aqua parki, centra handlowe i inne cuda. A co znajdziemy? Bezdomnych, którzy tu pomieszkują sądząc po sznurkach z suszącym się ubraniem i pełno rozbitych butelek oraz miejsc po ogniskach. Strefa centrum... Ohhh yeahhh!
Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
nieco ponad 16 km.
Troszeczkę pokręciłem się po mieście. Dotarłem pod basen na ulicy Witczaka.
Ludzi niewiele ale woda według tablicy świetlnej dość ciepła:

Przebiłem się przez park w Zdroju i udałem się w kierunku ulicy Dworcowej, do wieży ciśnień.
Wieża ciśnień ulica Dworcowa:

A skoro już tu byłem, to postanowiłem ponownie podążyć śladami dawnego PKP. Tym razem kierunek Zdrój - Bzie (na mapce od 9 do 10 kilometra).
Stary dworzec kolejowy w Zdróju:

Tutaj też wszystko pozarastane, choć widać że ludność urządza sobie skróty wzdłuż torów i jest w miarę wydeptana ścieżka. Często jednak trzeba schodzić z roweru, bo ścieżka wije się wzdłuż szyn raz lewej, raz z prawej strony.
Tutaj prowadzą aż 4 tory i wciąż mają szyny. W Bziu chyba łatwiej szedł demontaż.
Więcej jazdy niż pchania, a to cieszy :):


Jazdę wzdłuż torów odpuściłem sobie na wysokości ulicy Kondziołowiec (okolo 10 kilometr) -zaliczyłem lot przez kierownicę. Zadziałała fizyka na zjeździe z nasypu kolejowego. Przednie koło roweru zatrzymało się na jakiejś gałęzi, a moje ciało nie chciało się zatrzymać i sruuu przez kierownicę. Na szczęście leciałem już wypięty z zatrzasków, wiec rower mnie nie zakrył ;)
Ja cały, rower również cały ale jednak uznałem to za znak, żeby dalej w te zarośla nie brnąć.
Coś pechowe te moje wędrowanie wzdłuż torów. Jak nie pokrzywy, komary i istna dżungla, to loty przez kierownica na ręce i bark...
W ostatnim wpisie wspominałem o rzucanych kłodach pod koła. Dziś trafiłem na takie miejsce ;)
Kłoda double combo:

Fotka strzelona w lesie pomiędzy ulicami: Warszawska, Północna, Sybiraków i Porozumień Jastrzębskich.
Tu miało koncentrować się życie mieszkańców. Miały być deptaki, aqua parki, centra handlowe i inne cuda. A co znajdziemy? Bezdomnych, którzy tu pomieszkują sądząc po sznurkach z suszącym się ubraniem i pełno rozbitych butelek oraz miejsc po ogniskach. Strefa centrum... Ohhh yeahhh!
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
16.36 km (2.70 km teren), czas: 01:04 h, avg:15.34 km/h,
prędkość maks: 45.10 km/hTemperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj