Ride on BikeKroniki rowerowe Ralpha

avatar ralph03
Jastrzębie-Zdrój

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Rok 2015 będzie zaktualizowany, w sumie ma ponad 1000 km
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Znajomi

wszyscy znajomi(10)

Moje rowery

Cube LTD Pro 2011 9123 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ralph03.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Bałdowice i okolice

Sobota, 14 lipca 2012 | dodano: 16.07.2012Kategoria 0-50, Off Road
Dawno dawno temu, za górami... no może niekoniecznie za górami, ale na pewno za lasami była sobie [i wciąż jest] miejscowość:

i właśnie tu zaczyna się historia rowerowa :)

Dostałem rowerowe zaproszenie od Beaty, która czytając moje relacje rowerowe też się wkręciła w pedałowanie ;). Wrzuciłem rower do samochodu i przybyłem, bo podobno jest tu gdzie jeździć... i muszę przyznać, że jest.

Becia pani rezydent pensjonatu i moja pani przewodnik:

Rowerek w stylu retro - Lubie to! ;)

Trasa:


Zaczynamy oczywiście w Bałdowicach. Lecimy przez las...
...pola...


...w pobliżu starej wieży ciśnień:

...później troszeczkę asfaltu aż w końcu docieramy do Parku w Sycowie.



Piękne miejsce, widać na co poszła kasa i widać że została dobrze spożytkowana. Z opowieści Beaty wynika, że kiedyś park służył głównie młodym gniewnym jako miejscówka do picia wina marki wino, a obecnie można bezpiecznie się poruszać, choć w niektórych częściach parku jeszcze można spotkać smakoszy taniego wina - starsi panowie sączący młode wino.
Młodzi i niekoniecznie gniewni kulturalnie raczyli swoje podniebienia chmielowym napojem w centralnych częściach parku, bo radiowóz tutaj nie dojedzie, a niebieskie mundury z daleka wypatrzą.





Pokręciliśmy się w parku, posiedzieliśmy przy fontannie i dalej w drogę.

Retro vs. MTB


Przed nami jeszcze kosciółem św. Jadwigi i studnia z wodą o smaku mułu z lekką nutką dekadencji żelaza... ;)

Odwiedziny babci Beaty, bo o babci trzeba pamiętać jak się jest w okolicy i powrót do domu by zdążyć przed krążącą wokół nas burzą. Nie zdążyliśmy :P

Kilka ostatnich kilometrów oblewał nasze ciała ciepły letni deszcz o bardzo dorodnych kroplach... i tu plus dla retro bike, są w nim błotniki. Choć tak nas zlało, że posiadanie czy też brak błotników nie miało znaczenia.
Cały dzień ten deszcz nas prześladował, straszył i dreptał po piętach. Dopadł nas 5 kilometrów przed domem.

W planach mamy już kolejny wypad.

Zwiedzić rowerowy Wrocław:
Rower:Cube LTD Pro 2011 Dane wycieczki: 38.01 km (14.00 km teren), czas: 02:22 h, avg:16.06 km/h, prędkość maks: 49.80 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]