- Kategorie:
- 0-50.64
- 100 i więcej.23
- 50-100.59
- Beskid Mały.2
- Beskid Śląski.19
- Beskid Żywiecki.0
- Miejska dżungla.11
- Off Road.61
- samotnie.37
- z Asią.14
Cieszyn
Niedziela, 27 kwietnia 2014 | dodano: 28.04.2014Kategoria 50-100
Wstaję rano, patrzę za okno, patrzę na prognozy pogody. Jest dużo lepiej niż w sobotę rano, więc spokojnie można iść na rower. Zapowiadane są niewielkie i przelotne opady deszczu. Jest dylemat czy szpecić rower błotnikami, czy brać długie spodnie i ile warstw ubierać na siebie.
Werbuje Benego, który pomysł brania błotników odrzuca, a ja przy okazji odrzucam długie spodnie i biorę spodenki. Dwie podkoszulki o softshell na wierzch. Będąc w garażu pozbywam się podkoszulki termoaktywnej, bo coś czuje że tego jest za dużo. Nic nie robię, a jest mi za gorąco.
Plan prosty. Wymyśliłem, że jedziemy do Cieszyna na powrót mam kilka opcji, ale o powrót do domu już Beny zadbał i ustalił trasę.
Trasa:
Jastrzębie-Zdrój - Zebrzydowice - Kaczyce - Cieszyn - Bażanowice - Zamarski - Kończyce Wielkie - Zebrzydowice - Jastrzębie-Zdrój
Najpierw Jedziemy do Zebrzydowic, a stamtąd czerwonym szlakiem do Cieszyna. Niebo się wypogadzało, a zarys gór zaczynał być coraz bardziej wyraźny.

Kierunek góry © ralph03
Trasa do Cieszyna przebiegła gładko. Na styku ulic Dojazdowej i Mostowej trafiam na budynek dawnej zajezdni tramwajowej. Kto by pomyślał, że Cieszyn miał tramwaje.

Tablica na budynku dawnej zajezdni tramwajowej w Cieszynie © ralph03
Jadąc wzdłuż Olzy słyszymy muzykę dobiegająca z Mostu Przyjaźni. Chyba trafiliśmy na jakaś imprezę?
W Cieszynie akurat odbywa się szósty cieszyński fortuna bieg. Taka forma integracji Czechów i Polaków.
Drogi poblokowane przez policje, strażaków i strażników miejskich, dodajmy do tego roboty wodno-kanalizacyjne z rozkopanym centrum i uśmiech u kierowców w momencie znika. Ale rowerem dojedziesz praktycznie wszędzie ;)

6. Cieszyński Fortuna Bieg 2014 © ralph03
Wjeżdzamy na Wzgórze Zamkowe,

Widok ze wzgórza zamkowego © ralph03
zahaczamy o rynek. W Smoku uzupełniamy napoje - dzisiaj jazda bez bukłaka.
W ubiegłym roku jak byłem w Cieszynie z Damianem, to ominęliśmy jeden z symboli Cieszyna - studnię Leszka, Cieszka i Bolka. Studnia położona w pobliżu rynku, w wąskiej, bocznej uliczce. Dziękujemy Google Maps za wskazanie drogi :)

Studnia Trzech Braci © ralph03
Wyjeżdżamy z Cieszyna wciąż trzymając się czerwonego szlaku.

To co na Kraków? © ralph03

Między polami i z górki © ralph03
Czerwony szlakiem nie jedziemy, bo na Ustroń ciut za późno. Odbijamy na szlak czarny i wracamy do Jastrzębia. Góry zostawiamy za plecami.

Bażanowice i okolice © ralph03
Temperatura:25.0 HR max:176 ( 92%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 3572 (kcal)
Werbuje Benego, który pomysł brania błotników odrzuca, a ja przy okazji odrzucam długie spodnie i biorę spodenki. Dwie podkoszulki o softshell na wierzch. Będąc w garażu pozbywam się podkoszulki termoaktywnej, bo coś czuje że tego jest za dużo. Nic nie robię, a jest mi za gorąco.
Plan prosty. Wymyśliłem, że jedziemy do Cieszyna na powrót mam kilka opcji, ale o powrót do domu już Beny zadbał i ustalił trasę.
Trasa:
Jastrzębie-Zdrój - Zebrzydowice - Kaczyce - Cieszyn - Bażanowice - Zamarski - Kończyce Wielkie - Zebrzydowice - Jastrzębie-Zdrój
Najpierw Jedziemy do Zebrzydowic, a stamtąd czerwonym szlakiem do Cieszyna. Niebo się wypogadzało, a zarys gór zaczynał być coraz bardziej wyraźny.

Kierunek góry © ralph03
Trasa do Cieszyna przebiegła gładko. Na styku ulic Dojazdowej i Mostowej trafiam na budynek dawnej zajezdni tramwajowej. Kto by pomyślał, że Cieszyn miał tramwaje.

Tablica na budynku dawnej zajezdni tramwajowej w Cieszynie © ralph03
Jadąc wzdłuż Olzy słyszymy muzykę dobiegająca z Mostu Przyjaźni. Chyba trafiliśmy na jakaś imprezę?
W Cieszynie akurat odbywa się szósty cieszyński fortuna bieg. Taka forma integracji Czechów i Polaków.
Drogi poblokowane przez policje, strażaków i strażników miejskich, dodajmy do tego roboty wodno-kanalizacyjne z rozkopanym centrum i uśmiech u kierowców w momencie znika. Ale rowerem dojedziesz praktycznie wszędzie ;)

6. Cieszyński Fortuna Bieg 2014 © ralph03
Wjeżdzamy na Wzgórze Zamkowe,

Widok ze wzgórza zamkowego © ralph03
zahaczamy o rynek. W Smoku uzupełniamy napoje - dzisiaj jazda bez bukłaka.
W ubiegłym roku jak byłem w Cieszynie z Damianem, to ominęliśmy jeden z symboli Cieszyna - studnię Leszka, Cieszka i Bolka. Studnia położona w pobliżu rynku, w wąskiej, bocznej uliczce. Dziękujemy Google Maps za wskazanie drogi :)

Studnia Trzech Braci © ralph03
Wyjeżdżamy z Cieszyna wciąż trzymając się czerwonego szlaku.

To co na Kraków? © ralph03

Między polami i z górki © ralph03
Czerwony szlakiem nie jedziemy, bo na Ustroń ciut za późno. Odbijamy na szlak czarny i wracamy do Jastrzębia. Góry zostawiamy za plecami.

Bażanowice i okolice © ralph03
Rower:Cube LTD Pro 2011
Dane wycieczki:
85.26 km (8.00 km teren), czas: 04:51 h, avg:17.58 km/h,
prędkość maks: 52.00 km/hTemperatura:25.0 HR max:176 ( 92%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 3572 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj